Sposobów na inwestowanie wolnych pieniędzy jest całkiem sporo. Niektóre z nich, na przykład terminowe lokaty czy obligacje nie zapewniają najczęściej oszałamiających zysków, ale za to są dość bezpieczne. Do wykupu obligacji zobowiązuje się nasz rząd, więc tu raczej nic nie powinno grozić, podobnie jest z lokatami terminowymi. Nawet jeżeli by się okazało, że jakiś bank upadnie, to środki konsumentów są zabezpieczone odpowiednimi gwarancjami.

Chętnie stosowane są również bardziej agresywne metody, jakie mogą dać znacznie więcej możliwości, ale też związane z nimi ryzyko jest dużo większe. W takich metodach zarobić się da znacznie więcej niż na tradycyjnych lokatach, niekiedy może być to nawet kilka razy więcej. Do metod agresywniejszych można przykładowo zaliczyć granie na giełdzie, która w wielu krajach stała się ogromnie popularną formą inwestycji. Lecz może tu wystąpić znacznie większe ryzyko utraty środków, jak widać po historii raz na pewien czas zdarzają się tąpnięcia, jakie mocno chwieją rynkami finansowymi.

Istotne przy tym, żeby sprawnie inwestować na giełdzie, jest pozyskanie odpowiedniej wiedzy. Rzecz jasna można wszystko powierzyć jednemu z funduszy i się niczym nie martwić, ale trzeba od tego opłacać prowizję, i to niekiedy dość wysoką. Dużo korzystniejszym rozwiązaniem będzie zajęcie się samodzielnie zakupem i sprzedażą akcji, tyle że przy większym zaangażowaniu będzie to zajęcie na cały etat, a może i na więcej.

Przede wszystkim potrzebna będzie spora wiedza z zasad funkcjonowania rynków finansowych, dużo systematyczności i odrobinę szczęścia. Zawodowy gracz musi cały czas (zobacz pełen etat ile godzin) sprawdzać aktualne notowania spółek giełdowych, dzięki czemu będzie mógł w miarę szybko działać w nieprzewidzianych sytuacjach. Koniecznie powinien także mieć dobre rozeznanie, co się dzieje w spółkach, w które inwestuje, w tym przypadku ogromną pomocą służą dane giełdowe publikowane w prasie branżowej i serwisach internetowych. Oczywiście nawet największe doświadczenie i wiedza nie zabezpieczą przez jakiś kryzysem, z tego też powodu rozpoczynając przygodę z giełdą trzeba mieć świadomość istniejącego ryzyka.